ul. Jana Matejki 55/2 60-770 Poznań NIP: 7792439346

krystyna łyczywek
z D. Wiza ps. Iga (1920-2021)

Poznanianka z urodzenia. Urodziła się 24 sierpnia 1920 roku w Poznaniu w rodzinie o ugruntowanych patriotycznych wartościach i jednocześnie bardzo przedsiębiorczej. Ojciec – Władysław – powstaniec wielkopolski, wraz z matką – Anną z d. Brodniewicz – prowadzili sklep z tekstyliami w centrum Poznania i ze sprowadzanymi z Wiednia eleganckimi sukniami.

Śmierć ojca. Przedwczesna śmierć ojca (1930) i kryzys gospodarczy odmieniły losy rodziny. Sklep ostatecznie splajtował, a Krystyna z matką i swoją młodszą siostrą Aleksandrą zmuszone zostały opuścić mieszkanie i z ul. Matejki przenieść się na peryferie miasta. Ambitna i rezolutna kilkunastoletnia wówczas dziewczynka miała powiedzieć do mamy: Nie martw się, ja się tobą zaopiekuję. U Urszulanek. Początkowo uczęszczała do szkoły powszechnej, pobierała również prywatną naukę i kształciła muzycznie, by następnie rozpocząć naukę w Gimnazjum Szkół Urszulanek w Poznaniu. Siostry zwolniły z czesnego matkę Krystyny, nie chcąc pozbyć się nieprzeciętnie zdolnej uczennicy, a sama Krystyna z czasem zaczęła udzielać korepetycji. Brała czynny udział w życiu społecznym szkoły, prowadząc gazetkę szkolną i pełniąc funkcję „wójta” klasy. Podczas jednego z konkursów wygrywa swój pierwszy aparat fotograficzny Kodak Baby Box.

17. Drużyna im. Wandy Malczewskiej. Swoją przygodę z harcerstwem rozpoczęła w wieku 12 lat, przechodząc w swojej „Siedemnastce” wszystkie szczeble harcerskiego wtajemniczenia, począwszy od zastępowej, przez funkcję przybocznej, do drużynowej. W obozie dla drużynowych dostaje zadanie, by przeprowadzić wywiad z żoną legendarnego Michała Drzymały. Podczas zbierania materiału wygranym u Urszulanek aparatem robi swoje pierwsze zdjęcie. Pasję fotografowania rozwinie jednak dopiero po wojnie. Sam wybuch wojny nie ostudził jednak jej harcerskiej aktywności, którą przeniosła w szeregi konspiracji.

Miłość do Francji. Bardzo wcześnie poznała język francuski. Gdy zdała maturę (1938), rozpoczęła studia na filologii romańskiej na Uniwersytecie Poznańskim (1938-1939). Jako późniejsza tłumaczka Guya de Maupassanta, swoją fascynację do kultury romańskiej pielęgnowała całe życie, działając po wojnie również społecznie na rzecz popularyzowanie kultury francuskiej w Polsce jako m.in. sekretarz Towarzystwa Polsko-Francuskiego.

Wybuch II wojny. Do 1943 roku wciąż pozostawała w swoim rodzinnym Poznaniu. Jako Polka pracowała przymusowo u Niemców, najpierw jako sprzedawczyni w sklepie spożywczym, następnie podjęła pracę stenotypistki, biegle już operując językiem niemieckim.

Akademickie Koło Harcerskie (AKH). Nie odpuściła jednak działalności konspiracyjnej. Zasilając szeregi poznańskiego pionu AKH, a w niej grupę żeńską, prowadziła tajne komplety oraz pomagała potrzebującym. Od wiosny 1941 działalność konspiracyjna nieustannie była zakłócana coraz bardziej nasilającą się falą aresztowań, wysiedleń oraz wyjazdów na skutek zagrożeń ze strony okupanta. Działała także w organizacji „Ojczyzna”.

Pieszo do Warszawy. Na skutek aresztowania Floriana Marciniaka – poznaniaka, naczelnika Szarych Szeregów- Krystyna dostała bezpośredni rozkaz od Kuriera z Warszawy o absolutnym ewakuowaniu się do Warszawy. Po kilku dniach od ucieczki, do jej rodzinnego mieszkania zapukało sześciu gestapowców. Uprzedzona przed tym faktem siostra Aleksandra, przed otwarciem drzwi spaliła obciążającą korespondencję Krystyny.

„Iga”. W Warszawie wstąpiła w szeregi Armii Krajowej, składając przysięgę i przyjmując pseudonim Iga. Otrzymała nową tożsamość, stając się Władysławą Ciesielską. Działała jako łączniczka w kontrwywiadzie oraz pracowała jako sekretarka w Departamencie Informacji Delegatury Rządu na Kraj – Organizacja Ziem Zachodnich „Ojczyzna” - gdzie stenografowała raporty dla rządu londyńskiego. Ponadto przewoziła meldunki. Jednocześnie na tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich w pięcioosobowej grupie robiła drugi rok romanistyki, a z ramienia Szarych Szeregów opiekowała się nowo przyjętymi do związku harcerzami.

1 sierpnia 1944. Wybuch powstania zastał mnie przypadkowo w domu na Lesznie nr 33, róg Solnej. Już poprzednio, wracając z Powązek o godzinie 15:30, słyszałam strzały z Żoliborza, a po drodze, jadąc tramwajem […] O godzinie 16:30 wyszłam z domu. Na Solnej ostrzeżono mnie, że godzina policyjna od 17; słychać było strzelaninę na Chłodnej. Wróciłam do domu. Punkt 17:00 rozpoczęła się strzelanina w najbliższej okolicy. W początkowych dniach powstania włączyła się w organizację szpitala przy ulicy Ogrodowej. Potem służyła w zgrupowaniu „Sienkiewicz” w Grupie „Północ” oraz w batalionie im. Walerego Łukasińskiego jako łączniczka na odcinku „Kuba” -„Sosna”. Jej powstańcza relacja, jaką złożyła podczas zbierania dokumentacji o zbrodniach hitlerowskich z czasu powstania – w ramach operacji „Iskra-Dog” kierowanej przez Edwarda Serwańskiego - dotyczy rejonów Starego Miasta oraz Śródmieścia. Doświadczyła przejścia kanałami.

„W walce”. Obok obowiązków łączniczki parała się współredagowaniem powstańczego pisma „W walce” i jego kolportażem. Oprócz czynnego udziału w powstaniu, była również baczną obserwatorką życia codziennego powstańczej Warszawy, rozwijając zmysł reporterski. Teksty początkowo pisała w kwaterze redakcji na Starym Mieście, nasłuchiwała radia po francusku, niemiecku i polsku, a wieczorami kolportowała powstańczą prasę.

Zasuszony goździk. Roman Łyczywek był synem przyjaciół rodziców Krystyny. Po śmierci jej ojca, kontakt między młodymi się urwał. Para spotkała się znowu dopiero na balu w roku 1938, niestety wojna ponownie ich rozdzieliła. Gdy 1 września 1944 roku Krystyna Wiza „Iga” i Roman Łyczywek „Gród” po raz trzeci nawiązali relację, zdecydowali się na szybki ślub. Zawarli go w szpitaliku przy Chmielnej w dniu 7 września 1944 roku tylko w obecności świadków: przyszłego publicysty, także poznaniaka, Edmunda Męclewskiego oraz Adama Pohla ps. Kuba. Dowodem, który przetrwał z tamtej uroczystości, stał się jedynie zasuszony goździk. Małżeństwem byli równe 50 lat, do dnia śmierci Romana Łyczywka, wybitnego po wojnie adwokata.

Kapitulacja i mieszkanie w Szczecinie. Krystyna wspólnie z Romanem opuścili Warszawę i pociągiem przedostali się do Pruszkowa, a dzięki znajomym Polakom z personelu lekarskiego udało im się wyruszyć w dalszą drogę. Krystyna uległa fascynacji męża Ziemiami Odzyskanymi. Do osiedlenia się w Szczecinie namówił Romana przyszły pierwszy prezydent tego miasta, Piotr Zaremba. Oboje zamieszkali w nim w roku 1945 i w nim osiedli na stałe.

Losy powojenne. W 1946 Krystyna ukończyła studia i obroniła pracę magisterską w Poznaniu. Organizowała w mieszkaniu w Szczecinie pierwszą wypożyczalnię książek „Logos”, do której przywoziła książki m.in. z Poznania. W rodzinnych zasobach jest zachowany ówczesny katalog. Została matką trójki dzieci: Lecha, Ewy oraz Włodzimierza. Realizowała się jako tłumaczka literatury francuskiej, lektorka języka francuskiego w Wyższej Szkole Inżynierskiej, dziennikarka (ok. 1500 artykułów w prasie polskiej i zagranicznej oraz kilka książek autorskich m.in. 3-tomowa Rozmowy o fotografii), ale przede wszystkim – fotografka. Przez całe życie aktywnie angażowała się w propagowanie kultury romańskiej w Polsce, co w pierwszych latach powojennych ustawiło ją na celowniku służb bezpieczeństwa.

Pierwsza wystawa. „Studium dziecka” jest jej pierwszą ekspozycją fotograficzną (przełom 1948 i 1949 roku). Odtąd w pełni oddaje się pasji fotografowania, która trwała blisko 80 lat. Na swoim koncie zebrała ponad 170 fotograficznych wystaw indywidualnych (w kraju i za granicą), brała udział w ponad stu kilkudziesięciu wystawach zbiorowych, w tym także poza krajem. Jej prace fotograficzne znajdują się m.in. w zbiorach Biblioteki Narodowej w Paryżu, w Tokio, Nowym Jorku oraz w polskich instytucjach kultury. Była członkinią licznych towarzystw fotograficznych, jak również pełniła w nich wysokie funkcje.

Ostatnia wystawa. „Ecce Homo” to czarno-biała wystawa zorganizowana w roku setnych urodziny artystki (2020), do której zdjęcia wybrała córka Ewa, zawodowa fotografka, jednocześnie kuratorka ekspozycji, w konsultacji z mamą.

Honorowy Obywatel Szczecina. Poznanianka, której zdolności, pracowitość, wrażliwość i twórczość docenili mieszkańcy Szczecina, zmarła 22 kwietnia 2021 roku.


Privacy Preferences
When you visit our website, it may store information through your browser from specific services, usually in form of cookies. Here you can change your privacy preferences. Please note that blocking some types of cookies may impact your experience on our website and the services we offer.